Połowa listopada to idealny termin. Zrób to, inaczej hortensja nie zakwitnie
Hortensje zachwycają swoim wyglądem, przez co są częstą ozdobą przydomowych ogrodów. Ich kwiatostany są bujne – białe, błękitne lub różowe – i długo się utrzymują. Urok tych krzewów nie jest jednak dany raz na zawsze i aby cieszyły oko w kolejnym sezonie, jesienią trzeba o nie odpowiednio zadbać. Najbardziej widocznym skutkiem zaniedbania może być właśnie brak kwiatów. Czasu do przygotowania ich do przezimowania jest coraz mniej, a ich ochrona przed mrozami jest istotna w zakresie nie tylko pięknego wyglądu w przyszłym roku, lecz także ich zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Krzew, który zimą wygląda najlepiej. Twój ogród "zapłonie" czerwienią
Czy wszystkie hortensje wymagają ochrony przed mrozem?
Co istotne, nie każdy gatunek tej rośliny jest tak samo wrażliwy na niskie temperatury. Najbardziej odporne na mróz są hortensje bukietowe oraz hortensje dębolistne. Zazwyczaj nie mają one problemu z zimowym chłodem i nie potrzebują wyjątkowej ochrony – wystarczy tutaj ochrona systemu korzeniowego poprzez ściółkowanie.
Więcej pracy wymagają hortensje ogrodowe oraz pnące – nie lubią mrozu, a jeśli nie zostaną odpowiednio zabezpieczone przed zimnem, to mogą stracić pąki i nie zakwitnąć w kolejnym sezonie. To właśnie te odmiany potrzebują najwięcej uwagi.
Hortensja nie zakwitła. Dlaczego?
Jeśli hortensje nie kwitną, można podejrzewać, że winowajcą tego jest mróz. Wspomniane już hortensje ogrodowe tworzą kwiaty na pędach z poprzedniego roku, jeśli więc przemarzły, to na zakwitnięcie w kolejnym sezonie nie ma szans. Krzew wypuści liście, jednak trzeba przyznać, że niewielu z nas czeka tylko na nie.
Aby taka sytuacja nie miała miejsca, najlepiej przygotować hortensje na zimę tuż po pierwszych przymrozkach – zazwyczaj w połowie listopada.
Czytaj też: Brakuje tych dokumentów? Bez nich nie dostaniesz emerytury z KRUS
Jak chronić hortensje przed mrozem?
Ochrona hortensji przed mrozem wymaga trochę pracy, ale nie jest bardzo skomplikowana. Jak skutecznie zapobiec przemarznięciu rośliny?
- Kopiec ochronny – przy podstawie krzewu należy usypać kopiec z ziemi, kory, trocin lub też dobrze rozłożonego kompostu. Warstwa ta powinna mieć około 20 centymetrów wysokości. Dzięki niej korzenie będą chronione przed przemarznięciem, a gleba zatrzyma wilgoć – mrozy nie spowodują przesuszenia rośliny;
- Ściółkowanie – na podłoże wokół rośliny rozkłada się grubą warstwę ściółki, którą mogą być suche liście, słoma, kora sosny lub na przykład igliwie. Taka „kołdra” stabilizuje temperaturę gleby, dzięki niej również nie jest ona przesuszona;
- Okrywanie – części nadziemne rośliny także potrzebują ochrony, a w przypadku hortensji ogrodowych oraz pnących konieczne jest zabezpieczenie pędów. Do tego celu należy użyć na przykład agrowłókniny, mat ze słomy lub jutowych worków. Materiał musi być przewiewny, jeśli bowiem roślina zostanie osłonięta czymś zbyt szczelnym, to pędy mogą gnić od nadmiernej wilgoci;
- Ochrona przed wiatrem – już przy planowaniu ogrodu warto pamiętać, że hortensji może zaszkodzić także zimny wiatr powodujący wysuszanie pędów i pąków, więc warto sadzić je w osłoniętych miejscach lub w pobliżu żywopłotu.
Czytaj też: Zrywać, czy nie zrywać? Eksperci mówią, co zrobić ze zgniłymi owocami na drzewach
