Koniec listopada to ostatni dzwonek. Inaczej iglaki wpadną w zimową pułapkę
Nawóz, który podajemy iglakom w okresie jesiennym ma na celu wzmocnić ich mrozoodporność oraz zimotrwałość. Ponadto przyczynia się do ich intensywnego wybarwienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego iglaki potrzebują wzmocnienia przed nadejściem zimy?
Choć wydaje się, że zimotrwałe rośliny są w stanie same poradzić sobie podczas mrozów, nie do końca jest to prawda. Źle odżywione i słabo przygotowane iglaki często okazują się ofiarami suszy fizjologicznej, przemarzania czy po prostu żółknięcia i brązowienia igieł. Aby ograniczyć te zjawiska, zaleca się zastosować odpowiedni nawóz. Warto przy tym dodać, że na zimową suszę w największym stopniu narażone są iglaki, które nie zrzucają igieł i łusek, ponieważ poprzez ich ulistnienie przez cały czas zachodzi proces parowania. Przy dużych mrozach, jeśli podłoże, w którym rosną rośliny, zamarznie, korzenie nie będą w stanie pobierać wystarczającej ilości wody. W efekcie po zimie część iglaków może uschnąć.
Czytaj też: Raz na dwa tygodnie pamiętaj o "czarnej wodzie" dla grudnika. Zachwyci na święta
Kiedy i czym nawozić iglaki?
W okresie jesiennym rośliny iglaste rozpoczynają fazę przygotowania do spoczynku zimowego, a ich wzrost wyhamowuje. Zamiast tego skupiają się na budowaniu odporności. Mając to na uwadze, trzeba odpowiednio dobrać rodzaj nawozu. Jesienią nie należy stosować preparatów z dużą ilością azotu, ponieważ w ten sposób pobudzimy wzrost młodych pędów, które nie zdążą zdrewnieć i staną się bardzo podatne na przemarzanie. Pożądane są natomiast preparaty bogate w azot, potas i magnez.
Potas jest składnikiem, który poprawia gospodarkę wodną iglaków. Jego niedobór objawia się brązowieniem igieł, z którym często możemy się spotkać właśnie o tej porze roku. Ryzyko niedoboru występuje zwłaszcza w glebach przepuszczalnych.
Kolejny niezbędny składnik – fosfor pomaga iglakom przyswajać potas w odpowiedniej ilości. Jeśli go brakuje, rośliny mogą zasychać.
Jesienią iglaki potrzebują również zasilenia magnezem, który ma korzystny wpływ na ich wybarwienie i zagęszczenie.
W zależności od preferencji można zaopatrzyć się w gotowe preparaty mineralne oznaczone jako jesienne nawozy do iglaków lub zastosować nawóz organiczny. O tej porze roku bardzo dobrze sprawdzi się kompost – świeży lub granulowany. Jesienne nawożenie iglaków można rozpocząć już w sierpniu i kontynuować aż do końca listopada (średnio co 3–4 tygodnie). Aplikację będzie można powtórzyć jeszcze w marcu.
Jak zapobiec brązowieniu igieł?
Brązowienie igieł może mieć różne przyczyny. Jedną z nich jest wspomniany już niedobór magnezu, na który szczególnie narażone są popularne w naszym kraju tuje. Najpierw igły (najmłodsze przyrosty) stają się jaśniejsze, następnie żółkną, a w końcu brązowieją. Inną przyczyną tego zjawiska może być przemarznięcie iglaków lub niedobór światła. Skutki przemarznięcia można zaobserwować najczęściej po zimie, zwłaszcza w przypadku iglaków, które rosną od strony północno–wschodniej i są narażone na wysuszający, mroźny wiatr. W tej sytuacji zaleca się wyciąć suche pędy. Z kolei, jeśli przyczyną brązowienia jest niedobór światła, igły będą brązowieć głównie w środku korony. Aby powstrzymać ten proces, należy przerzedzić pędy, tak by do środka korony mogło docierać więcej promieni słonecznych.
Niezależnie od przyczyny, dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie nawozu przeciwko brązowieniu igieł. Warto go zastosować od razu, gdy zauważymy, że igły zaczynają zmieniać swój odcień. Tego typu preparaty występują zarówno w formie doglebowej, jak i dolistnej i zawierają dużą dawkę siarczanu magnezu. Można stosować je wspomagająco, aby poprawić wybarwienie pędów.
Czytaj też: Zimowy sen anturium to mit? Pamiętaj o tym na przełomie listopada i grudnia
W jaki sposób można jeszcze przygotować iglaki do zimy?
Oprócz nawożenia warto pamiętać również o kilku innych zabiegach, które pozwolą lepiej przygotować iglaki do zimy. Jednym z nich jest ściółkowanie. Można z powodzeniem zastosować je zarówno w przypadku roślin, które rosną w gruncie, jak i tych, które rosną w donicach. Warstwa ściółki chroni korzenie iglaków przed utratą wody z gleby, utrzymuje optymalną temperaturę podłoża oraz wspomaga tworzenie próchnicy. Do tego celu można wykorzystać np. korę sosny, igliwie, korę lub kompost.
Młode iglaki, zwłaszcza te, które rosną w pojemnikach, warto na czas mrozów zabezpieczyć agrowłókniną. Te krzewy są w dużym stopniu narażone na przemarzanie. Ponadto wskazane jest, aby przed zimą usunąć wszystkie chore i uszkodzone pędy. Warto też sprawdzić, czy gleba, w której rosną iglaki, nie jest nadmiernie zbita.
Czytaj też: Cena drewna opałowego zaskoczyła. Tyle zapłacisz w nadleśnictwach




























