Czy robić wertykulację trawnika na jesień?

Wertykulacja trawnika to zabieg usuwania z niego zanieczyszczeń, w tym m.in. tzw. filcu, czyli zbitej warstwy materii organicznej (np. martwych źdźbeł trawy, liści, łodyg czy resztek korzeni) gromadzącej się między rosnącą trawą a glebą. Polega na mechanicznym, pionowym nacinaniu powierzchni murawy za pomocą dedykowanych do tego narzędzi takich jak np. specjalne grabie, wertykulator ręczny lub mechaniczny. Wertykulacja ma za zadanie oczyszczenie trawnika i pobudzenie do wzrostu nowych źdźbeł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Już nie pompy ciepła. Teraz to źródło ogrzewania Polacy wybierają najczęściej
Dlaczego warto przeprowadzać wertykulację trawnika jesienią?
Jesienna wertykulacja trawnika to zabieg, który zdecydowanie warto wykonać. Oczyszcza on darń i przygotowuje ją do zimy. Zalety jesiennej wertykulacji to:
- usunięcie filcu, chwastów, mchu i innych zgromadzonych na trawie zanieczyszczeń – te natomiast sprzyjają zatrzymywaniu wilgoci w murawie, co z kolei prowadzić może do rozwoju chorób grzybowych;
- lepsze odżywienie i nawodnienie trawy – dzięki rozluźnieniu struktury podłoża do jego głębszych warstw, w tym do strefy korzeniowej trawy, łatwiej dociera woda i składniki odżywcze;
- poprawa cyrkulacji powietrza – powietrze łatwiej dociera nawet do głębszych warstw gleby;
- wzmocnienie murawy przed zimą – trawa lepiej się ukorzenia, co pomaga jej lepiej przetrwać najzimniejsze miesiące;
- zdrowy i estetyczny wygląd trawnika – wertykulacja poprawia kondycję trawy, która staje się zdrowsza, bardziej gęsta, dzięki czemu wiosną ma bardziej intensywną barwę.
Jesienna wertykulacja trawnika: Kiedy powinno się ją przeprowadzić?
Jesienną wertykulację trawnika najlepiej przeprowadzić we wrześniu lub październiku. Wówczas temperatura gleby jest jeszcze wysoka, a trawa nadal rośnie. Wszystko to ułatwia jej późniejszą regenerację po zabiegu. Dzięki temu przetrwa zimę w lepszej kondycji, a wiosną szybciej rozpocznie wegetację i będzie cieszyć oczy swoją bujną zielenią.
Wertykulację trawnika jesienią można przeprowadzić dopiero, kiedy temperatury na zewnątrz spadną do ok. 10-15 stopni Celsjusza. Przy wyższych murawa może być osłabiona i przesuszona, a w efekcie bardziej podatna na uszkodzenia. Z drugiej jednak strony temperatury nie mogą być zbyt niskie, a sam zabieg powinien być wykonany przynajmniej na 2-3 tygodnie przed nadejściem pierwszych przymrozków. W przeciwnym wypadku trawnik nie zdąży się odpowiednio zregenerować. Z tego względu raczej nie zaleca się przeprowadzać go w listopadzie.
Kluczowa w wyborze terminu jest zatem uważna obserwacja aktualnej sytuacji pogodowej oraz analiza prognoz długoterminowych.
Jak przeprowadzać wertykulację trawnika jesienią?
Przed przystąpieniem do wertykulacji trawę należy skosić na wysokość ok. 4 cm. Trzeba także usunąć z niej wszelkie przeszkody utrudniające przeprowadzenie zabiegu takie jak np. gałęzie czy kamienie, które mogłyby uszkodzić narzędzia używane do wertykulacji. Te ostatnie natomiast mogą być różne w zależności od powierzchni murawy. W przypadku gdy jest niewielka, wystarczą specjalne grabie lub wertykulator ręczny. Natomiast dla dużych trawników konieczny może okazać się wertykulator mechaniczny.
Jesienną wertykulację trawnika należy wykonywać płycej niż tę wiosenną. Jesienią murawa ma bowiem zdecydowanie mniej czasu na regenerację przed nadejściem chłodów. Optymalna głębokość waha się od 3 do 5 mm.
Po przeprowadzonej wertykulacji z murawy należy zgrabić pozostawione po zabiegu resztki roślin czy mech. Natomiast po około 2-3 dniach trawnik można podlać. Warto również przeprowadzić wówczas jego jesienne nawożenie oraz ewentualne dosianie trawy w miejscach, w których jej brakuje.
Czytaj też: Sekret na bujne i gęste trawy ozdobne. Wrzesień to świetny moment na ten zabieg
- Tagi:
- wertykulacja
- trawnik
- ogród
- trawa