Biały nalot na miodzie. Co oznacza? Czy to zły znak? Pszczelarze wyjaśniają

Naturalne miody to jedne z najcenniejszych pod względem wartości odżywczych produktów spożywczych. Nie zawsze istnieje możliwość dokładnej oceny jakości miodu, a szybki rzut okiem na produkt ze sklepowej półki może nie wystarczyć. Wątpliwości budzi zazwyczaj nietypowy wygląd, smak i aromat już zakupionego produktu. 

Miód z białym nalotem. Czy jest zdrowy? 

Biały nalot na miodzie może konsumentowi kojarzyć się z pleśnią lub budzić podejrzenia o sfałszowanie składu produktu. Doświadczeni pszczelarze uspokajają jednak zapewniając, że - paradoksalnie - biały nalot na miodzie świadczy właśnie o jego naturalnym składzie. Niepokojący dodatek - nazywany przez pszczelarzy “wykwitem” - to nic innego jak glukoza w trakcie procesu krystalizacji. Osad lub kryształki z glukozy mogą być obecne na powierzchni miodu (zauważymy je po otwarciu słoika), na spodzie lub na ściankach słoika (wnętrze), tworząc charakterystyczne, białawe smugi. Taki proces świadczy o naturalnym pochodzeniu produktu podobnie jak sam proces krystalizacji. Część zakupionych miodów może posiadać płynną konsystencję (tzw. "patoka"), ale z biegiem czasu ulegnie przejściu w stan stały (krupiec). 

CZYTAJ TAKŻE: "Czarne złoto" dla twojego ogrodu. Co wrzucać na kompost, a czego nie?

Co oznacza pianka na miodzie? 

Kolejne wątpliwości konsumenta może budzić niewielka ilość pianki na powierzchni miodu. W tym wypadku za nietypowy wygląd produktu również odpowiada naturalny proces. Pianka jest niczym innym jak powietrzem, które dostało się do miodu w trakcie procesu rozlewania do słoików. Doświadczeni pszczelarze przekonują, że taki produkt nie tylko jest bezpieczny, ale posiada także wysoką jakość. Pianka na powierzchni miodu świadczy m.in. o tym, że produkt nie został poddany silnemu procesowi filtrowania. Będzie zatem bardziej naturalny i zachowa więcej odżywczych składników niż produkt po intensywnej obróbce. 

Naturalny miód niekoniecznie “idealny”? 

Naturalne miody mogą również posiadać rozwarstwienia, niejednolitą barwę (od jasnokremowej do ciemnobrązowej, a nawet brązowej z odcieniami zieleni), bogaty bukiet smakowy (w tym np. wyczuwalną goryczkę - w zależności od odmiany miodu) i zapachowy (od aromatów typowo kwiatowych po leśne, spadziowe). Paradoksalnie, to właśnie zbyt “idealna” struktura miodu (jednolicie, długotrwale płynna, intensywnie słodki smak) może wskazywać na potencjalną obecność mniej zdrowych dodatków. Najczęściej będzie to syrop cukrowy. Fałszowanie składu produktu może polegać także na sprzedaży (jako “miody naturalne”) mieszanek z dodatkiem melasy, skrobi ziemniaczanej, żelatyny (zwiększy ilość i podwyższy lepkość miodu), technicznej glukozy lub innych produktów cukrowych. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych skład miodu jest najczęściej fałszowany przez dodatek syropu kukurydzianego (z wysoką zawartością fruktozy). W Indiach wybór pada z kolei na cukier nierafinowany. 

CZYTAJ TAKŻE: Jak i czy dokarmiać ptaki i zwierzęta leśne w zimie?

Jak rozpoznać zdrowy, naturalny miód? 

Rozpoznanie dobrego produktu na pierwszy rzut oka może być nie lada wyzwaniem, ale warto stosować kilka podstawowych zasad. Jak wyjaśniają eksperci pszczelarstwa, naturalny miód ulega procesowi krystalizacji (tempo od kilku dni do nawet kilku miesięcy, zależne od gatunku miodu). Wspomniana wyżej obecność pianki czy białego nalotu to kolejne wskazówki dotyczące możliwej, wysokiej jakości produktu. Naturalne miody mogą mieć również niejednolity kolor i konsystencję. Warto także zwrócić uwagę na zapach. Niezależnie od gatunku miodu naturalny produkt powinien posiadać raczej bogaty niż jednolity bukiet zapachowy (kwiatowy, leśny, lipowy, spadziowy). W aromacie powinien być także wyczuwalny tzw. zapach ula, czyli aromat przypominający naturalny wosk lub żywicę. Naturalne miody będą posiadać również bogaty posmak (niejednolity, niekoniecznie intensywnie słodki), z wyraźnie wyczuwalnymi nutami kwiatowymi, ziołowymi lub goryczką (w zależności od gatunku).  

CZYTAJ TAKŻE: Miody z Polski wśród najlepszych na świecie. Oto najnowszy ranking