Wartość rynku Środków Ochrony Roślin w Polsce rośnie
Polska jest jednym z czołowych krajów o najwyższej dynamice wzrostu wartości rynku środków ochrony roślin. Według danych Eurostatu jesteśmy również w ścisłej czołówce państw Unii Europejskiej pod względem liczby gospodarstw rolnych oraz areału upraw rolniczych.
Całkowita wartość polskiego rynku środków ochrony roślin zgodnie z wynikami badania prowadzonego przez firmę Kleffmann w 2017 r. wzrosła o 5% w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak ponieważ stosowanie środków ochrony roślin jest w dużym stopniu uzależnione od przebiegu pogody, niektóre segmenty sprzedaży odnotowały wyraźne spadki. Przykładem mogą być tutaj choćby zeszłoroczne wiosenne przymrozki, które spowodowały wysokie straty w sadach, co przełożyło się na sprzedaż środków ochrony roślin kierowanych do tej grupy upraw. Wzrost sprzedaży w 2017 roku ogólnie dotyczy jednak fungicydów, insektycydów i herbicydów.
Między innymi tego dowiedzieliśmy się podczas konferencji prasowej podsumowującej 2017 r. w wykonaniu firmy Sumi Agro Poland, 31 stycznia 2018 r. w Warszawie. Prezes zarządu polskiego oddziału japońskiej firmy SUMITOMO CORPORATION, Tomasz Malczewski podsumował miniony rok oraz przedstawił plany firmy na nadchodzące lata.
ZOBACZ TAKŻE: Mikotoksyny - ukryty zabójca
Malczewski zwrócił uwagę, że bardzo ważnym segmentem dla japońskiego producenta środków ochrony roślin jest uprawa rzepaku. Przede wszystkim dlatego portfolio firmy w 2017 r. zostało wzbogacone o nowy środek Inazuma 130 WG. - (...)mieliśmy świadomość tego, że polscy rolnicy potrzebują insektycydu do rzepaku, który będzie skuteczny również w niekorzystnych, wczesnowiosennych warunkach. Sprzedaż preparatu do ochrony ponad 100 tysięcy hektarów w sezonie wiosennym oraz pozytywne opinie użytkowników są dla nas najważniejszym świadectwem efektywności Inazumy, a także zaufania, jakim plantatorzy rzepaku darzą naszą firmę – powiedział prezes zarządu firmy.
ZOBACZ TAKŻE: Termin ważności środków ochrony roślin ma dwa znaczenia
