Uwaga na ślimaki!
Ślimaki stanowią spore zagrożenie dla pszenicy ozimej, rzepaku ozimego i upraw warzywniczych. Pojawiją się na polach i w ogródkach. Jak zapobiec ich występowaniu? Co zrobić, gdy się jednak pojawią?
Pomrowik plamisty to gatunek ślimaka, który występuje głównie w uprawach polowych. - Atakuje on różne gatunki roślin. Na jego żerowanie szczególnie narażone są jednak: rzepak i pszenica ozima - mówi Krzysztof Świerek, agronom z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu - Punkt Doradczy w Gołuchowie. W ogrodach i uprawach warzywniczych z kolei najczęściej pojawią się śliniki. Do najbardziej szkodliwych należy ślinik luzytański. Zagrożenie dla roślin w gruncie stwarzają też: ślinik wielki, ślinik zmienny i inne pomrowy oraz pomrowiki. Wszystkie wspomniane gatunki ślimaka są nagie (bezmuszlowe).
Przedstawione szkodniki żerują podczas pochmurnych i deszczowych dni, a także w nocy. - Natomiast, gdy jest słonecznie i sucho, kryją się w glebie. Z tego też względu najlepsze efekty zwalczania ślimaków uzyskuje się wieczorem, a nawet w nocy - tłumaczy specjalista. Jak rozpoznać obecność ślimaków na plantacji? - Należy przyjrzeć się dokładnie glebie i roślinom. Jeśli jest na nich śluz, oznacza to, że mamy do czynienia ze szkodnikami. W zdiagnozowaniu problemu może pomóc także wyłożenie pułapek, np. żółtych naczyń, które zwabią intruzy. Pozwoli to również określić stopień intensyfikacji szkodników - radzi Krzysztof Świerek.
Szkodniki te w pszenicy ozimej zjadają zarodki i kiełki ziarna, w rzepaku natomiast niszczą liścienie i pierwsze liście. - Momentem, w którym rośliny pszenicy są najbardziej narażone na atak ślimaków, jest więc faza ziarniaków i kiełkowania. Dla rzepaku okresem newralgicznym z kolei jest faza pierwszych liści. To wtedy może dojść do uszkodzeń, mogących zahamować wzrost roślin - wyjaśnia fachowiec. - Właśnie dlatego na plantacjach pszenicy ozimej walkę ze ślimakami należy podjąć przed siewem w jego trakcie i krótko po nim, a w rzepaku - między siewem a wschodami - dodaje agronom.
Zabieg chemicznego zwalczania ślimaków wykonuje się za pomocą moluskocydów (środków ślimakobójczych) w trakcie ich najwyższej aktywności. Powinno się to zrobić po przekroczeniu ekonomicznego progu szkodliwości - tzn. po stwierdzeniu progowej liczby ślimaków (patrz ramka).
Aby zapobiec występowaniu ślimaków, warto: przyorywać resztki pożniwne, drenować zbyt mokre grunty, usuwać komposty, wykaszać rowy i miedze. - Poprzez te zabiegi pozbawiamy szkodniki miejsc do bytowania i odcinamy im źródła pożywienia. Ogranicza to rozwój ich populacji - wyjaśnia specjalista.
-
rzepak - średnio 2-3 ślimaki na pułapkę albo zniszczenie 5% roślin,
-
pszenica – średnio 2-3 ślimaki na pułapkę albo zniszczenie 5% ziarniaków.
-
rzepak – średnio 4 ślimaki na pułapkę albo zniszczenie 10% roślin w stopniu silnym lub bardzo silnym,
-
pszenica – średnio 4 ślimaki na pułapkę albo zniszczenie 10% roślin w stopniu silnym lub bardzo silnym.