Jak zarobić na kilku hektarach? Im się udało!
- 1/34
- następne zdjęcie
Grupa dwudziestu rolników z województwa małopolskiego postanowiła założyć zrzeszenie i pod jego zwierzchnictwem sprzedawać swoje płody.
Projekt realizowany jest pod marką „Od rolnika” i w formie tzw. „Paczki od rolnika”. Polega na tym, że wszyscy producenci prowadzą sprzedaż bezpośrednią, a stowarzyszenie „Grupa Od Rolnika” pełni funkcję koordynatora, zajmując się równocześnie rozwojem projektu i promocją idei sprzedaży bezpośredniej.
- Chcieliśmy, aby produkt rzeczywiście od razu trafiał od rolników do konsumentów. Długo walczyliśmy z przepisami. Byliśmy pionierami w tej walce - mówi Jan Czaja, rolnik ekologiczny z Rzuchowej (powiat tarnowski), założyciel „Paczki od rolnika”.
Tłumaczy, że bardzo pomógł Centrum Doradztwa Rolniczego w Krakowie, kiedy to w 2010 zorganizował spotkanie z Izbą Skarbową, Ministerstwem Rolnictwa i weterynarzem wojewódzkim.
- Oni nie rozumieli, co chcieliśmy wprowadzić, zwłaszcza że chcieliśmy to robić przez internet. Uważali, że taka sprzedaż opiera się na indywidualnej działalności producentów. Zewnętrzne jednostki chciały, aby wszyscy zrzeszeni rolnicy uczestniczyli w dostarczeniu jednej paczki dla danego konsumenta. Dopiero po tym spotkaniu wynegocjowaliśmy, że jeżeli nie dopuszczamy do kręgu nikogo innego niż grono naszych rolników, to wystarczy, że jeden rolnik zanosi paczkę z produktami od wszystkich - opowiada Jan Czaja.
- 1/34
- następne zdjęcie