Rolnicy będą zwolnieni ze składek KRUS

Tarcza Antykryzysowa zakłada pomoc dla rolników. Nie będą musieli płacić składek KRUS.
Jak powidział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zwolnienie ze składek KRUS jest pierwszą pomocą dla rolników, która w związku z pandemią koronawirusa uzyskała zgodę rządu".
Podobnie sytuacja się ma w przypadku ubezpieczonych w ZUS.
- To efekt inicjatywy Prezydenta RP, który niezmiennie wspiera polskich rolników - podkreślił minister Ardanowski informując o propozycji zapisu w Tarczy Antykryzysowej.
Zapis do projektu ustawy polega na zwolnieniu z opłacania składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe za II kwartał 2020 r. (3 miesiące) osób objętych ubezpieczeniem emerytalno-rentowym. Osobom tym składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe za ten okres sfinansuje budżet państwa za pośrednictwem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Propozycja ta, obok obowiązujących już zmian w przepisach dotyczących zasiłku chorobowego, stanowi istotną pomoc państwa dla środowiska rolniczego w okolicznościach wprowadzenia w kraju stanu epidemii w związku z zagrożeniem koronawirusem.
Minister zaznaczył, że jest to propozycja na obecny stan epidemii, bo nie wiadomo jak się ona będzie rozwijała dalej. Zwrócił też uwagę, że problemy dotykają wszystkich branż, w tym także rolnictwa.
- Trwają także prace nad innymi rozwiązaniami. Kłopoty mają całe branże np. kwiaciarstwo i szkółkarstwo i tym producentom rolnym także będziemy chcieli dać wsparcie - poinformował minister.
Czytaj także: Rolnik poddany kwarantannie z powodu koronawirusa. Tego musi przestrzegać
Szer resortu rolnictwa stwierdził, iż polska strona oczekuje dodatkowych środków z UE na wsparcie rolnictwa dotkniętego spadkiem dochodów.
- Podczas najbliższego posiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa UE , które odbędzie się w formie telekonferencji, będę wnioskował o dodatkowe środki unijne na wsparcie rolnictwa dotkniętego spadkiem dochodów oraz o umożliwienie przesunięcia niewykorzystanych do tej pory środków z PROW na te działania, które są w danych krajach szczególnie istotne - podkreślił minister Ardanowski.
Misterstwo rolnictwo dodało, że w czasach kryzysów, takich jak epidemia, żywność zawsze będzie potrzebna i zawsze będzie na nią zbyt. Jednak zrywające się łańcuchy dostaw, kłopoty z przetwórstwem i eksportem mogą odbijać się na dochodach poszczególnych gospodarstw.
– W Tarczy Antykryzysowej pomagamy zakładom skupowym i przetwórczym, więc logiczne jest, że rolnicy uzależnieni od takich zakładów powinni otrzymać pomoc państwa – zaznaczył szef resortu rolnictwa.