100 tysięcy hektarów do wydzierżawienia
O tym, jakie powinny być ceny dzierżawne i co można zrobić, by zaspokoić głód ziemi - mówi w wywiadzie udzielonym "Wieściom Rolniczym" prezes ANR dr Waldemar Humięcki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głód ziemi najwyraźniej uwidacznia się w jej cenach. Jakie ceny za hektar dzierżawy uzyskiwano w tegorocznych przetargach?
Jeśli chodzi o wysokość czynszu dzierżawnego, to przoduje województwo kujawsko-pomorskie – ze średnią 27,4 dt pszenicy/ha, potem wielkopolskie – 26,3 dt/ha. Na drugim biegunie znajduje się województwa: świętokrzyskie i małopolskie, gdzie ceny czynszu nie przekraczają 10 dt/ha. Na jedno trzeba zwrócić uwagę: czynsz płaci się z pożytków, natomiast w ostatnich latach w niektórych rejonach, z tego względu, że zasobów ubywało, w sposób irracjonalny windowano ceny. Rolnicy tak bardzo chcieli wydzierżawić grunty, że oferowali bardzo wysokie czynsze, nie bacząc, czy osiągane pożytki pozwolą zachować godziwy dochód z produkcji rolnej. Odbijało się to negatywnie na kondycji gospodarstw.
Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej wystosował do pana protest przeciwko wysokim cenom dzierżawnym. W piśmie twierdził, że zawarcie umowy dzierżawy z czynszem przekraczającym równowartość 2,5 tony pszenicy z ha wyklucza uzyskanie jakiegokolwiek dochodu.
Z jednej strony powinniśmy się cieszyć, że wpływy do budżetu są znaczne, z drugiej - co, jeśli rolnik nie podoła i trzeba będzie komornika do niego posłać? Jeżeli rolnik uprawia pszenicę i potencjalnie z danego gruntu może uzyskać nawet 10 ton, no to dziesięcina powinna wynieść 10 decyton, więc oferowanie równowartości 30 czy 40 decyton – a takie przypadki miały miejsce – nie jest ani ekonomiczne, ani racjonalnie uzasadnione. (...)
Co zatem zamierza pan zrobić, by cena dzierżawy w regionie z głodem ziemi nie była tak wysoka?
Minister rolnictwa przygotowuje rozporządzenie, żeby ta cena nie była taka wysoka i stanowiła 25% wagi innych kryteriów w składanej ofercie przetargowej. Czynsz będzie regulowany i przestanie być najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę przez komisje. Będzie wynikał z możliwości rolników. Jego górna granica będzie określona. (...)
Cały wywiad z prezesem ANR w lipcowym wydaniu "Wieści Rolniczych".
Czytaj także: Ile za dzierżawę ziemi z Agencji Nieruchomości Rolnych?
