Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Dramatyczne ceny rzepaku
      Ceny jaj. Zapowiadają się solidne zmiany?
      Takiego rekordu w imporcie nawozów jeszcze nie było. Dominują zakupy azotu z Rosji
      Bronisze - kolejne korekty w cenach ziemniaków. Co się dzieje?
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Za kilka dni złóż wniosek. Możesz dostać zwrot aż 70% kosztów
      5 tys. zł do jednego zwierzęcia. ARiMR zachęca do składania wniosków
      Szykują się ważne zmiany dla hodowców zwierząt
      Nowy program z dotacjami z ARiMR ruszy już we wrześniu. Max to 100 tys. zł
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Chcesz uniknąć chorób bakteryjnych, nie rób tych rzeczy, gdy pomidory są mokre
      Tymi środkami nie będzie można odchwaszczać zbóż. Wracamy do orki?
      Padła konkretna kwota pomocy dla producentów zbóż. Ile wynosi propozycja?
      Cukrownie za chwilę wystartują. Co działo się w nich przez ostatnie miesiące?
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Artykuł promocyjny Kubota M7004 z systemem TIM: Nowa era automatyzacji w rolnictwie
      Materiał partnera Czy słońce zasili gospodarstwa rolne? Finansowa analiza agroPV w rolnictwie
      Ten rolnik ma jeden z największych kombajnów w Polsce. Skosił 10 ha w godzinę
      Kiedy można używać drona do oprysków? Co mówią przepisy?
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Zmiany w sprzedaży domu ze spadku. W życie weszły nowe przepisy
      Nawrocki i Tusk dyskutują o polskim rolnictwie na posiedzeniu Rady Gabinetowej
      Pomoc dla hodowców. Ten nabór właśnie wystartował. Informuje ARiMR
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Ostatni dzwonek na wykonanie tego zabiegu. Wymaga go wiele roślin
      Zamiokulkas odzyska blask i wypuści nowe pędy. Wystarczą dwie łyżki
      Nie popełniaj tych błędów. To dlatego lawenda usycha
      Kiedy zastosować jesienny nawóz na trawnik? Nadszedł kluczowy moment
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • Trzoda chlewna
  • Ekologiczny chów trzody chlewnej

Trzoda chlewna

Trzoda chlewna ekologicznie

  • 1/2
  • następne zdjęcie
Źródło: Anna Malinowski

Rozmowa z Maciejem Zdziarskim, który hoduje brojlery w trybie ekologicznym, ale jego gospodarstwo to również trzoda chlewna i bydło. Wraz z synem gospodaruje na 150 hektarach w Łabiszynie, w powiecie żnińskim i jest jednym z najstarszych przetwórców mięsa... oczywiście ekologicznego.

Anna Malinowski: Panie Macieju podczas naszego ostatniego spotkania mówił mi pan, że na święta Bożego Narodzenia zajada się pan karpiem. Święta minęły. Co lubi pan teraz najbardziej jeść: drób, wieprzowinę czy wołowinę, bo wszystko macie swoje.

Maciej Zdziarski: Zaskoczę panią i może nawet zawiodę... Między świętami najbardziej lubię śledzie. (śmiech) Trochę żartuję, bo bardzo lubię też taką szynkę, która należy do szynek długodojrzewających i daje się najlepiej zrobić ze świni złotnickiej pstrej. Taką szynkę peklujemy, wędzimy drewnem olchowym i suszymy u nas całe 8 miesięcy. Jest ona na pewno godną alternatywą do śledzia i karpia.

Zanim dojdziemy jednak do waszych przetworów, niech pan proszę przypomni, ile macie hektarów i zwierząt.

Nasze gospodarstwo składa się z dwóch gospodarstw o łącznej powierzchni ok. 150 hektarów – wszystko w trybie ekologicznym. Syn ma z tego prawie połowę i ok. 50 sztuk matek bydła mięsnego, ja natomiast, oprócz brojlerów, mam jeszcze trzodę chlewną w ilości 20 macior i ok. 300 tuczników w skali roku. Prowadzimy wspólną politykę płodozmianu i to właśnie szczególnie dzięki niej udaje nam się uzyskać zbiory w granicach 3-4 ton z hektara.

To jak na ekologiczne rolnictwo przyzwoicie. Macie w hodowli trzody chlewnej cykl zamknięty?

Tak, choć mam możliwość dokupienia prosiąt. Muszą być jednak one z gospodarstwa ekologicznego, co jest na wagę złota. Konia z rzędem temu, kto byłby w stanie zagwarantować stałą, wysoką dostawę ekologicznych prosiąt. To ciężki i skomplikowany kawałek chleba. Mam jedno źródło koło Kalisza, w którym zaopatruję się śladowo w prosięta. Znaczna większość pochodzi z naszego gospodarstwa.

Jak trafiła trzoda chlewna pod wasz dach?

Oj, powiem pani, że świnie na naszym gospodarstwie były od końcówki epoki gierkowskiej, czyli od zmierzchu lat 70-tych. Do dzisiaj mamy budynek gospodarczy, wybudowany jeszcze przez mojego ojca. Do tego mamy budynek z trzema kojcami, z których każdy może pomieścić ok. 50 tuczników chowanych na głębokiej ściółce.

Ściółka brzmi przyjaźnie dla zwierząt, a czy wasze świnie przebywają one również na zewnątrz?

Owszem i to nawet dość luksusowo, bo mamy 6 tzw. duńskich budek, które przywiozłam sobie, a raczej tucznikom bezpośrednio z Danii. Z nadejściem wiosny aż do jesieni świniaki mieszkają i dorastają sobie na świeżym powietrzu.

I mogą sobie ryć w ziemi?

Z tym ryciem to jest problem. Na początku tak było, ale szybko zorientowaliśmy się, że gdyby dać im możliwość, to przeryły by wszystko wzdłuż i wszerz, a do tego jeszcze dwu- i trzykrotnie. Na początku wszystko było tak przeryte, że nawet nie można było wbić słupka na ogrodzenie, gdyż nie miał się czego trzymać. Wie pani, z kurami na zewnątrz to dajemy sobie radę, bo kura to sobie pochodzi, podziobie, trochę podrapie, ale świniak na tym nie poprzestanie. Duńczycy stawiają te swoje budki na naprawdę dużym terenie,  my takich możliwości, niestety, nie mamy. No ale dobre i to, co jest.

A jaki początek miało ekologiczne rolnictwo u was?

Ach, wie pani, pierwszą z dziedziny ekologii była u nas masarnia. Właściwie to byliśmy jednymi z pierwszych w Polsce, jeśli nie pierwsi, którzy zaczęli eksperymentować z ekologicznym przetwórstwem. Mieliśmy do tego czasu masarnię konwencjonalną,  przepisami i składem jej produktów sami się przestraszyliśmy. Prawie egoistycznie zaczęliśmy myśleć najpierw o sobie, a potem zaraz o produkcji na większą skalę. Pamiętam nasze pierwsze wyroby, które powstawały na bazie skupowanych po sąsiedzku ekologicznych tuczników. Chwilę potem zaczęliśmy przestawiać nasze gospodarstwo na tryb ekologiczny i w ten sposób mieliśmy do dyspozycji własne zaplecze. Był to koniec lat 90-tych.

Czy kontrole związane z rolnictwem, hodowlą i przetwórstwem są dla was uciążliwe?

Nieeee. Wszystkim papierowym zajmuje się żona i dobrze sobie z tym radzi.

A proszę mi powiedzieć, czym karmicie te swoje tuczniki? Czy karmienie ekologiczne bardzo różni się od konwencjonalnego?

Różni się kolosalnie! Poza podkarmianiem małych prosiąt po odsadzeniu od matki granulatem, który kupujemy z zewnątrz, to powiem pani, że w zasadzie jesteśmy samowystarczalni i karmimy nasze zwierzęta tym, co urośnie na polach. Na pewno przydałoby nam się więcej źródła białka. Radzimy sobie mieszankami roślinami zbożowo-strączkowymi takimi jak jęczmień-owies-łubin oraz żyto jare-groch, ale przydałaby nam się, jak to jest w konwencji – soja, która ekologicznie niestety nie istnieje. Jakiś czas temu zgłosił się u nas ktoś, kto gwarantował i miał na to certyfikaty, soję bez GMO. Już się ucieszyłem. Zamówiłem jednego big-baga i coś mnie tknęło, aby zrobić badania. Proszę sobie wyobrazić, że była genetycznie modyfikowana. Ciarki przechodzą mnie do teraz, gdy pomyślę co by się stało, gdybyśmy podali ją zwierzętom. Gdy skonfrontowałem sprzedawcę z problemem, wyjaśniał mi, że rolnictwo dopuszcza 0,9% zawartości GMO. Rolnictwo tak, ale nie ekologoczne, lecz konwencjonalne. Należy zdać sobie sprawę z tego,
że wszystkie przetwory mleczne, gdzie mamy informację „bez GMO”, nie są od niej wolne lecz
mogą zawierać zanieczyszczenia do 0,9%. To jest duży i ogólny problem, bo przyzwolenie idzie z
góry. 

Czytaj dalej na następnej stronie!

  • 1/2
  • następne zdjęcie
Wieści Rolnicze
Warto wiedzieć
KRUS
KRUS odmówił tysiącom osób tego świadczenia
28 sierpnia 2025
Analizy rynkowe
Za ten produkt skupy płacą prawie 50 procent więcej
28 sierpnia 2025
Hodowla
Pierwszy Kongres Produkcji Świń - Żnin 2025
28 sierpnia 2025
Najnowsze
Hodowla
Znów wykryto ognisko groźnej choroby
28 sierpnia 2025
Hodowla
Pierwszy Kongres Produkcji Świń - Żnin 2025
28 sierpnia 2025
Trzoda chlewna
Tam ASF spowodował likwidację pogłowia świń o 10 procent
24 sierpnia 2025
Trzoda chlewna
Unia Europejska sprzedaje coraz więcej wieprzowiny. Kto wyeksportował najwięcej?
24 sierpnia 2025
Wieści Rolnicze
Wieści Rolnicze
Dane kontaktowe
Wieści Rolnicze
RP Digital Sp. z o.o.
NIP: 5273128894
REGON: 529596954
tel. +48 627 47 15 31
ul. Prosta 51
00-838 Warszawa
[email protected]
Numer dyżurny -- 501 267 226
Kategorie
  • Ceny Rolnicze
  • Newsy
  • Hodowla
  • Uprawy
  • Owoce i warzywa
  • Technika
  • Prawo i finanse
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla Domu
© 2025 WieściRolnicze
  • Redakcja
  • Reklama
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Prenumerata
  • Konkursy
  • Deklaracja dostępności