Silosy paszowe przy chlewni czy oborze

Źródło: Ksenia Pięta

Podstawą właściwego przechowywania paszy są silosy. Nie da się ich pominąć przy planowaniu nowego obiektu, dlatego warto już wcześniej zastanowić się, czym będziemy skarmiać nasze zwierzęta oraz dostosować odpowiednią wielkość i rodzaj magazynu do danego budynku.

Koszt zakupu silosu

Silosy paszowe, podobnie jak i zbożowe, należą do podstawowego wyposażenia gospodarstwa, a ich cena adekwatna jest do wartości użytkowej. Silosy paszowe to zbiorniki, mające dno zazwyczaj  w kształcie stożka. Dzięki lejowatej konstrukcji gwarantują szybki rozładunek za pomocą siły grawitacyjnej. Obecnie na rynku mamy pełen wybór silosów, ułatwiających zarówno utrzymanie higieny i transportowanie paszy. Wybranie odpowiedniego jest niezwykle ważne, dlatego trzeba dokładnie przemyśleć, jaki rodzaj będzie najlepszym rozwiązaniem. Warto zwrócić uwagę na ilość zboża, która ma być przechowywana w magazynie oraz częstotliwość z jaką się z niego korzysta. Projektanci budynków inwentarskich nie mają doświadczenia żywieniowego oraz rozeznania w preliminarzu skarmiania zwierząt. Zdarza się więc, że pomijają tę niezwykle istotną, z perspektywy funkcjonowania gospodarstwa, sprawę.

Istotny materiał z jakiego wykonano zbiornik - silos paszowy

Należy także pamiętać, że nie każdy silos pasuje do danego rodzaju mieszanki, ponieważ mają one swoje specyficzne cechy. - Istotny jest zatem materiał z jakiego wykonano zbiornik, sposób jego zapełniania i opróżniania, jakość wykonania (szczególnie gładkość ścian wewnętrznych) oraz kształt (brak szwów i krawędzi, na których osadzają się resztki paszy i pyłu, co powoduje konieczność ich usuwania). Ważne znaczenie ma również możliwość kontroli poziomu napełnienia oraz trwałość użytkowa - tłumaczy w swoim artykule „Urządzenia do transportowania paszy suchej w chlewni”, Zbigniew Domagalski z Instytutu Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa, Oddział Poznań. Mieszanki występują w postaci sypkiej lub granulowanej. Niestety, pochłaniają one wodę, dlatego też zbiornik musi być szczelny, aby nie doszło do kondensacji wilgoci, która może doprowadzić do zbrylenia (taki proces widzimy, pozostawiając cukier w otwartej cukierniczce).

- Podczas załadunku i wyładunku paszy, często występuje zjawisko samo-segregacji według gęstości - w wypadku mieszaniny lub wielkości cząstek - w przypadku aglomeratów, co wymaga stosowania specjalnych rozdzielaczy lub instalacji poziomego wdmuchiwania. Materiały o dużym rozdrobnieniu, w wyniku naelektryzowania, mogą być podatne na wybuch. Z tychże powodów trudno jest wyprodukować idealny zbiornik do przechowywania mieszanek paszowych - zaznacza Zbigniew Domagalski.

Większość silosów spełnia wymagania, jakie się przed nimi stawia.

Silosy z blachy ocynkowanej

Zbiorniki są produkowane z wysokiej jakości stali ocynkowanej płaskiej, falistej lub poliestru. Magazyny zbudowane z blachy ocynkowanej posiadają samonośny dach oraz wlot załadunkowy. Wszystkie są zaopatrzone w odpowiednią ilość okienek rewizyjnych oraz właz w dolnej części leja, który umożliwia bezpieczną kontrolę czystości i stanu technicznego pustego silosu. - Zbiorniki wykonane z blachy falistej są zdecydowanie sztywniejsze, a tym samym bardziej wytrzymałe na wszelkiego typu odkształcenia konstrukcji. Dodatkową zaletą zastosowania blachy falistej w części walcowej jest załamywanie promieni słonecznych, zapobiegające nadmiernemu nagrzewaniu się przechowywanych materiałów w okresie letnim - czytamy na stronie producenta silosów, firmy Polnet.

- Według mnie specjalnej różnicy między blachą płaską a falistą nie ma, jedyną może być sposób mocowania. My produkujemy zbiorniki z płaskiej blachy, bo takie maszyny posiadamy. Spełniają one oczekiwania wszystkich klientów - mówi Karol Sobański z firmy Sobmetal. - Zauważyłem, że wielu hodowców kupuje silosy u producentów w najbliższej odległości od fermy, dlatego, że przewiezienie tak dużego produktu jest bardzo skomplikowane, więc im krótsza trasa, tym lepiej - dodaje.

Magazyny poliestrowe natomiast są bardzo trwałe, nie wymagają konserwacji i posiadają zdolność do samooczyszczenia. Nie powodują skraplania, więc odpada problem tworzenia brył paszowych.  - Jest to najlepsza opcja tworzywa, z jakiego robi się silosy, ale niestety i najdroższa - tłumaczy Karol Sobański.

Jak dobrać wielkość magazynu - silosu do danego gospodarstwa?

To proste. Należy przeliczyć sobie ilość paszy, jaką trzeba podać stadu w przeciągu tygodnia. Silos nie może być za duży. - Najlepiej, aby pasza nie zalegała w nim dłużej niż dwa tygodnie. Zwłaszcza w przypadku zbiorników wykonanych z blachy ocynkowanej. Prowadzi to do zbrylenia i nabierania wilgoci. W jednej z firm stoją nasze silosy, w których mieszanka uzupełniana jest co drugi dzień, tam nie ma mowy o żadnych problemach - mówi specjalista z firmy Sobmetal. - Dobrą praktyką jest także przedmuchać paszę przed wsadem, aby osiągnęła temperaturę otoczenia, zmniejsza to ryzyko skraplania - radzi.

Przenośniki ślimakowe, spiralne lub koralikowe

Mieszanka, pasza sypka lub ziarno zbóż, które przechowujemy w silosie, musimy następnie dostarczyć na stanowiska żywieniowe krów czy świń. Do tego celu są nam potrzebne przenośniki. Stosuje się najczęściej ślimakowe, spiralne lub koralikowe. W oborach komponenty paszy z silosu są transportowane do wozu paszowego, aby utworzyć mieszankę TMR. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się przenośnik ślimakowy. Jeśli dawka ma dotrzeć bezpośrednio na stanowiska, można zastosować dwa rozwiązania - przenośnik spiralny, który dobrze sprawdza się na krótkich odcinkach w linii prostej, koralikowy natomiast poradzi sobie z dłuższymi odległościami i wieloma zakrętami.

Zobacz jak powstają silosy

Źródło: YouTube Autor: John Farm