Psy zagryzły owcę, barana i celę

Straty w turkowickich gospodarstwach. Psy zagryzły owce, barana i cielę. O sprawie zawiadomiono policję.
Psy grasowały w Turkowicach w gminie Turek. Najpierw - 11 września zagryzły owcę i barana. Trzecie ze zwierząt przebywających w tej zagrodzie padło w wyniku dużego poturbowania. Poszkodowany właściciel owiec wartość strat oszacował na kwotę 1.250 zł.
O tym, że po wsi biegają dwa groźne psy, mieszkańcy Turkowic zawiadamiali policję jeszcze dwukrotnie, 12 września. Funkcjonariusze mimo podjętych prób nie złapali bezpańskich czworonogów. Do kolejnego ataku na domowe zwierzęta doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 27 na 28 września). Pozostawione w zagrodzeniu na pastwisku martwe cielęta znalazła rano ich 39-letnia właścicielka, mieszkanka Turkowic, o czym powiadomiła Komendę Powiatową Policji w Turku. Wartość zagryzionych zwierząt oszacowała na kwotę 3 tysięcy złotych. Trwają ustalenia, czy agresywne psy były bezpańskie, czy też może pochodziły z jakiegoś gospodarstwa. W związku ze zdarzeniami policja wraz z pracownikami Urzędu Gminy Turek będzie przeprowadzała akcję „Posesja”, w celu skontrolowania gospodarstw pod względem zabezpieczeń czworonogów. - Chcemy sprawdzić, czy psy są trzymane we właściwy sposób oraz jak zabezpieczane są zagrodzenia, aby czworonogi nie wydostawały się poza ogrodzenie- wyjaśnia Piotr Kąciak, oficer prasowy KPP Turek.